Jak odczytać znaki powołania w codziennym życiu?
Zasady ogólne
- Powołanie kapłańskie, choćby z racji tego, że nie jest powszechne, jest wielkim darem, czymś bardzo cennym. Jest prezentem, na który nie można zasłużyć. Bóg udziela go bezinteresownie.
- Bóg powołuje na przeróżne sposoby najróżniejszych mężczyzn. Bóg ma w tym względzie niesamowite pomysły i duże poczucie humoru. Może powołać najmniej spodziewanych ludzi. Także Ciebie.
- Warto dopuścić w rozważaniach o swej przyszłości taką drogę życia dla siebie. Nie musisz się jej bać, wręcz przeciwnie. Jeśli okaże się, że powołanie kapłańskie jest dla Ciebie, to będziesz w nim szczęśliwy, jak w żadnym innym. Jest warunek – trzeba się w to powołanie zaangażować „na full”. Rozpakować prezent i nim się cieszyć.
Wewnętrzne pragnienie
- Bóg obdarzając powołaniem mówi do serca. Rodzi się wewnętrzne pragnienie, pociąganie. Wskazówka: Zatem musisz zadbać o trochę ciszy, oderwania, by usłyszeć taki głos. Często Bóg tak mówi na cichej modlitwie.
- Coś ciągnie ku takiemu stylowi życia. Nie myśli się wtedy, że będzie się odprawiało Mszę, czy uczyło religii. To jest coś nieokreślonego, tajemniczego, bardzo osobistego. I zarazem w jakiś sposób ekscytuje.
- Różne rzeczy mogą się dziać z tym natchnieniem wewnętrznym.
- Dla jednych staje się ono normalne i przeradza się spokojnie w jasne przekonanie, że chcą być księżmi.
- Inni czują coś niezwykłego, ale się boją, mają opory, np. boją się opinii rodziców, kolegów, środowiska. itp. Zmagają się.
- Niektórzy nie dopuszczają tego do siebie, uciekają na różne sposoby przed taka opcją. Próbują się czymś zająć, by zagłuszyć to zaproszenie.
- Wskazówka: Warto porozmawiać o swych poruszeniach z mądrym księdzem. Powiedzieć mu o swoich lękach i wątpliwościach. Nadto zapytać siebie szczerze, czego naprawdę pragnę, pomimo moich obaw, czy presji otoczenia.
- Gdy mimo lęków i przeszkód podejmiesz decyzję – przyjdzie wewnętrzny pokój i spokojne zadowolenie. Gdyby taki pokój nie przychodził, znaczy, że nie tędy droga. Uwaga! - to wewnętrzne, osobiste pociąganie jest pierwsze, kluczowe i najważniejsze. Bez niego – nawet gdybyś miał wszelkie predyspozycje do bycia księdzem – nic nie będzie.
Potwierdzenia zewnętrzne
- Wewnętrzne zaproszenie Jezusa, owo pociąganie powinno być potwierdzone zewnętrznymi znakami.
- Wskazówka: Módl się, proś o potwierdzenia zewnętrzne, gdy zaczynasz dostrzegać w sobie wewnętrzne pociąganie.
- Podstawowymi znakami są – wystarczające zdrowie, umiejętności intelektualne pozwalające na skończenie studiów wyższych, bycie osobą wierzącą przez dłuższy czas. Generalnie bez tego, nie przyjmą Cię do seminarium.
- Są też inne znaki zewnętrzne. Mogą być bardzo różnorodne. Oto zasadnicze grupy takich znaków:
- Masz sygnały od ludzi. Ktoś Ci mówi, że byłbyś dobrym księdzem. Albo zadaje pytanie, czy nie myślisz o powołaniu.
- Interesujesz się Biblią, wiarą, liturgią, itp. Żyjesz „blisko Kościoła” – pomagasz przy parafii, masz kontakty z księżmi, jesteś w grupach przykościelnych – i czujesz się w tym dobrze.
- Masz jakieś niezwykłe wydarzenia, które jakoś nawiązują do powołania kapłańskiego, np. spotkanie niezwykłego księdza, wyratowanie z opresji, poruszająca książka, przypadkowa rozmowa na te tematy, jasne światło na modlitwie, itp.
- Wymienione „inne znaki” występują w różnych układach i odmianach. Może być ich sporo, albo bardzo mało. Mają one znaczenie poboczne, potwierdzające i umacniające wewnętrzne pociąganie.
Uwaga! Obecność wielu zewnętrznych znaków bez wewnętrznego zaproszenia, pociągnięcia w kierunku kapłaństwa nie oznacza, że masz powołanie!
Co nie przeszkadza w podjęciu powołania:
- To, że nie jesteś na 100% pewny. Nigdy nie osiągniesz całkowitej pewności. Wystarczy, że czujesz, że to jest to, mimo obaw.
- Nie byłeś nigdy ministrantem, lektorem, nie uczestniczyłeś w żadnej grupie przykościelnej.
- Trudna sytuacja rodzinna, np. brak ojca.
- To, że masz grzechy, z którymi się ciągle zmagasz.
- To, że podobają Ci się dziewczyny.
- To, że nie uchodzisz za „porządnego chłopaka”.
- Widzisz przykłady złego realizowania powołania kapłańskiego. Nie przejmuj się, nie musisz powtarzać tego schematu.
Sygnały przeciwne powołaniu kapłańskiemu:
- Myślisz o kapłaństwie, jak o zawodzie, który daje pewne profity, jak np. samorealizację, szacunek, status społeczny, dobre wynagrodzenie.
- Masz przekonanie, że najważniejsze jest, że będziesz miał pieniądze i wygodny styl życia, jaki możesz czasem zaobserwować u księży.
- Przymus. Gdy Ci inni wmawiają, że to dla Ciebie najlepsze, że uszczęśliwisz rodzinę, że będzie pięknie, a Ty czujesz wewnętrznie, że ten styl życia nie jest dla Ciebie.
- Nie masz odpowiedniego zdrowia, możliwości intelektualnych, masz duże, nieprzepracowane problemy ze swą osobowością, występują u Ciebie wątpliwości w wierze.
- Pociąga Cię generalnie cały czas wizja życia w rodzinie. Masz po prostu powołanie małżeńskie.
ks. Piotr Wieczorek
Fot. pixabay.com
Czy myślałeś o tym, aby zostać sercaninem?
Jeśli chcesz porozmawiać na temat powołania skontaktuj się z nami