Od 3 do 7 lutego br. nasi diakoni, postulant, ks. magister oraz ks. rektor przebywali na feriach zimowych we wspólnocie naszych współbraci w Zakopanem.
Czas ten upłynął im bardzo intensywnie, dlatego zanim się zorientowali, byli już na nowo w seminarium. Wszyscy jednomyślnie korzystali z tzw. „żylety”, ale pomimo, że ich wypoczynek pokrywał się z feriami województwa warszawskiego, to nie była to rzecz jasna trybuna jednego z klubów piłkarskich, ale pogoda…, jak nazwał ją jeden z narciarzy, którego mijali na stoku.
Oprócz jeżdżenia na nartach byli oni także na Turbaczu, aby w znajdującej się tam kaplicy papieskiej pokłonić się Matce Bożej Królowej Gorców. Natomiast w samym Zakopanem zwiedzili m.in. Muzeum Walki i Męczeństwa „Palace”, będące podczas II Wojny Światowej siedzibą Gestapo i jednocześnie katownią Podhala.