W oczekiwaniu na urodziny...

W oczekiwaniu na urodziny...


1. Ksiądz Leon Jan Dehon – założyciel Zgromadzenia Księży Sercanów, którego kolejną rocznicę urodzin przeżywamy, w pierwszych latach kapłańskiej posługi prosił Boga o dar rozeznania jak i gdzie ma zrealizować swoje życie. Będą księdzem diecezjalnym prowadził bursę i szkołę, a jednocześnie chciał być zakonnikiem. Pisał do wielu zgromadzeń zakonnych, aby przekazać im założone przez siebie dzieła, ale od wszystkich otrzymywał odpowiedzi negatywne. Ten czas był dla niego trudnym okresem poszukiwań.

Bóg wysłuchał jego prośby. Dzięki modlitwie, a także życzliwym mu osobom odkrył, gdzie jest jego miejsce. Odkrycie przekraczało jego wyobrażenia. Został zakonnikiem bez rezygnacji z prowadzonych dzieł. Z natchnienia Boga założył nowe zgromadzenie zakonne. Sercanie narodzili się z wysłuchanej modlitwy prośby o rozeznanie drogi.

2. Jezus mówi dziś do nas: „proście, a otrzymacie”. W tych słowach zapewnia o wysłuchaniu naszej modlitwy prośby. Dlaczego mamy Go prosić? Czyżby Bóg nie wiedział czego nam potrzeba? Choć Jezus mówi wprost, że „wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie” (Mt 6,7) to sam daje przykład modlitwy prośby i bycia wysłuchanym przez Ojca. Wystarczy wspomnieć modlitwę przed wyborem apostołów, modlitwę arcykapłańską, w której prosi za uczniów i przyszły Kościół, szczególną modlitwę w Ogrodzie Oliwnym oraz ostatni dialog z Ojcem, którym miał miejsce na krzyżu. Zatem modlitwa prośby to nic innego jak wyraz zaufania wobec Boga. Prosi się bowiem tego, komu się ufa.

Czy jednak rzeczywiście Bóg daje to o co Go prosimy? Czy wysłuchuje naszych modlitw? Papież Franciszek w prostych słowach, taką daje odpowiedź: „trzeba się modlić odważnie, gdy się bowiem modlimy, wyrażamy jakąś potrzebę, a przyjacielem, który ma to, czego potrzebujemy jest Pan Bóg. Jakby Jezus chciał powiedzieć: «W modlitwie bądź nachalny. Módl się niestrudzenie, niestrudzenie proś – proście, a będzie wam dane» (…) Bóg jest przyjacielem: zawsze daje dobro. Daje więcej: proszę cię, abyś rozwiązał ten problem, a on to rozwiązuje i na dodatek daje tobie Ducha Świętego”.

Skoro Jezus mówi: „proście, a otrzymacie” to warto zaufać Jego słowom. On da to co najlepsze i da wtedy, kiedy będzie najbardziej stosowny czas.

3. Dzisiaj chcemy usilnie prosić o dar nowych powołań do Zgromadzenia Księży Sercanów. Prosimy na modlitwie Boga o powołania, gdyż On jest dawcą życia i Tym, który dla każdej osoby ma przygotowany plan. Ten Jego plan, co więcej marzenie, określa się mianem powołania. Prosimy zatem Boga, aby młodzi ludzie umieli odczytać to co On im proponuje. Prosimy Go, aby umieli zdecydować się i zgodzić na to, do czego On ich zaprasza. Jego propozycja jest najlepsza, gdyż zna do głębi tajemnicę życia i wewnętrzne bogactwo każdego człowieka.

Prosimy Boga o dar powołań do Zgromadzenia Księży Sercanów, ponieważ wierzymy, że On chce, aby byli Ci, którzy będą  świadczyć o Jego Miłości. Nasza usilna prośba o dar nowych powołań to znak, że potrzebujemy księży i braci sercanów.

Gdyby Bóg zapytał się nas: po co są wam potrzebni księża i bracia sercanie?, to jaką dalibyśmy odpowiedź? Może taką:

  • potrzebujemy nowych księży ponieważ ksiądz to osoba, która „sprowadza Boga na ziemię”, a bez Boga nie damy rady żyć;
  • potrzebujemy nowych braci zakonnych ponieważ potrzebujemy przykładu braterskości w dzisiejszym, podzielonym świecie;
  • potrzebujemy tych, którzy będą żyli prawdą wiary, że Bóg jest Miłością i kocha każdego człowieka, ponieważ trudno w to uwierzyć i żyć tą prawdą na co dzień;
  • potrzebujemy tych, którzy ofiarą z życia pomogą nam wyjść z grzechu i dostać się do nieba;
  • potrzebujemy osób, które na Boży sposób pomogą nam rozwiązać różne kwestie niesprawiedliwości w Kościele, świecie, ojczyźnie, rodzinach;
  • potrzebujemy osób, które będą uczyły nas jak się modlić i rezygnować z tego, co wygodne, a czasami zniewalające;
  • potrzebujemy tych, którzy nam pomogą uwierzyć, że można pracować, modlić się razem i razem spędzać czas i żyć, pomimo wielu różnic wynikających z wieku, wychowania, pochodzenia;
  • potrzebujemy księży i braci sercanów ponieważ potrzebujemy bliskości Boga i bliskości człowieka.

4. Życie uczy, że jeśli ktoś prosi to oznacza, że potrzebuje. Tylko samowystarczalny a zarazem pyszny nie jest skłonny prosić. Prośmy dziś usilnie Boga, przez wstawiennictwo księdza Leona Jana Dehona, o dar nowych powołań, mając w sercu nadzieję, że je otrzymamy.

Zobacz także